Lucc 0 Napisano 9 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 9 Grudzień 2010 Witam Nadszedł czas, by sprawić sobie własną deskę. Do tej pory (4 sezony) jeździłem na wypożyczonych. Niestety za granicę nie miałem okazji wyjechać, musiałem zadowolić się naszymi polskimi górami Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma. Spokojnie radzę sobie na czarnych trasach - FIS w Szklarskiej Porębie, Mały Kasprowy w Zakopanem. W zeszłym sezonie zasmakowałem freestyle'u (skoki 180 bs i fs, noseroll, tailroll) i chciałbym to dalej kontynuowac. Do tej pory jeździłem rekreacyjnie, ale zaczynam myśleć poważnie o snowboardzie... jakby się udało to w tym roku chciałbym skończyć drugi kurs sprawnościowy. Fundusze na deskę są ograniczone... muszę zamknąć się w 1500zł, dlatego zastanawiam się czy kupić tanie wiązania i tanie buty, czy kupić lepsze wiązania, a buty dokupić może w następnym sezonie? ...znowu musiałbym wypozyczac.. Moje wymiary: wzrost - 174cm waga - 65kg Model który ja sobie upatrzyłem to Voelkl Spade '11 154cm. Czytałem o nim dobre opinie i jestem gotów go kupić, ale jeszcze skonsultuje to z Wami Będę z niego zadowolony? I proszę byście polecili mi jakieś wiązania bo na tym się nie znam kompletnie. Pozdro Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
matzel 0 Napisano 9 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 9 Grudzień 2010 bedziesz i lepiej zainwestowac w buty niz wiazania. Ba, buty to ta czesc sprzetu, w ktora trzeba inwestowac najwiecej. Co ci po desce za 3.000 skoro pieta Ci bedzie latac w bucie ? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lucc 0 Napisano 10 Grudzień 2010 Autor Zgłoszenie Share Napisano 10 Grudzień 2010 Decha zamówiona! Pozostają wiązania i buty, jednak kupię wszystko za jednym zamachem. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rekomendowane odpowiedzi