masumasu 0 Napisano 6 Styczeń 2007 Zgłoszenie Share Napisano 6 Styczeń 2007 Wpisujcie jakie mieliście urazy na snowboardzie i jak do nich doszło. Zobaczymy co sobie najczęściej uszkadzamy i w jaki sposób : :wink: Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bercik 11 Napisano 6 Styczeń 2007 Zgłoszenie Share Napisano 6 Styczeń 2007 1. poczaskany tyłek 2. coś mi się przekręciło w kolanie 9bolało przez jakiś czas ale jest już ok) 3. zdarta lewa strona twarzy :mrgreen: ( nieudane lądowanie) 4. uszkodzony lewy nadgarstek - do dziś jak tylko źle upadne odczówam ból przez jakiś czas :sad: Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ifi 0 Napisano 6 Styczeń 2007 Zgłoszenie Share Napisano 6 Styczeń 2007 hmmm... najgorsze to zapewne rozwalenie sobie barku ( przesuniesie obojczyka, rozszczepienie obreczy barkowej z przesunięciem , sama do końca nie wiem, bo każdy lekarz - inna diagnoza , ale wkazdym bardz razie gips ) A tak poza tym, to inne sluczenia, m.in. podibte oko ( gogle mi się zsuneły i uderzylam sie w bryłe lodu ) , ubity tylek, cos tam z nadgarstkami ... Oby nie byo wiecej kontuzji ... Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ADM 1 Napisano 7 Styczeń 2007 Zgłoszenie Share Napisano 7 Styczeń 2007 Rok temu na Chopoku upadłem na wyprostowaną ręke (a myślałem że na karate mnie wyuczyli żeby tak nie robić... ale to jedyny raz),siedziałem z półgodziny na jednym miejscu nie trzymając się za ręke,do dziś nie wiem co to było bo tak pierońsko bolało przy lekkim stuknięciu w cokolwiek,a po 2 tygodniach już mi nic nie było Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
S(now)bastian 0 Napisano 9 Styczeń 2007 Zgłoszenie Share Napisano 9 Styczeń 2007 Ja miałem niemiły upadek w białce na kotelnicy... nie wiem jak to się stało ale podczas jazdy a nie skakania Jechałem sobie i chciałem zahamować na tylnej krawędzi a że był lód to mnie prasło o ziemie w konsekwencji pęknięty obojczyk naderwane więzadła oraz mocno potłuczona głowa i całe ferie w gipsie... ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło bo za odszkodowanie sprawiłem sobie nową deche A drugi upadek to na ławeczce chciałem zrobić trik i spadłem na plecy z końca ławki uderzyłem się mocno w głowę i przez dwa tygodnie mnie bolała, ale u lekarza nie byłem A to jak u Wszystkich małe potłuczenia nie groźne Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
KaCZoR 0 Napisano 9 Styczeń 2007 Zgłoszenie Share Napisano 9 Styczeń 2007 uraz tylnej czesci głowy...skok i upadłem na lod po czym wlnałem głowa.... obite plecy (ponoc mam cos z kregosłupem od upadku na raile ale staram sie o tym zapomniec, lekarza gadał jakies głupoty) co do nog to wporzadku raczej - chyba ze kolana czasem mi siadaja jak spadne kilak razy na plaskie....do tego ndagrastek i bark )wsyztsko prawa strona,,,nie wiem probowalem zrobic 360 i jakos dziwnie przednia krawedzia cos wywinalem ze upadłem jakos chooowo...ale teraz daje rade i z nowymi silami wbijam w sezon - zostaly tylko 2 tygodnie do wyjazdu (I NIECH ZACZNIE PADAC!!! :grin: :grin: ) Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ADM 1 Napisano 9 Styczeń 2007 Zgłoszenie Share Napisano 9 Styczeń 2007 Ja w piątek lub Sobote jade,mam nadzieje że na w Tatrach wysokich jest snieg Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JackieL 0 Napisano 13 Styczeń 2007 Zgłoszenie Share Napisano 13 Styczeń 2007 Ja w piątek lub Sobote jade,mam nadzieje że na w Tatrach wysokich jest snieg Co to ma do tematu...? Nie spamuj... A ja miałem złamaną lewą rękę. A reszta to rutyna nie wymagająca bycia wymienianą. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gosiunia10 0 Napisano 24 Styczeń 2007 Zgłoszenie Share Napisano 24 Styczeń 2007 hmmmmm... peirwszy bardzo odczuwalny mój upadek to poważne stłuczenie kości ogonowej-boli jak holera:D:D wiecie jaki to ból:D:D drugi troche bardziej powazny to coś mi w stawie kolanowym przeskoczyło i z żepka cosik. niemogłam chodzić przez 5dni, a stało sie to tak ze przy 360 'tce, za bardzo sie zamachłam i zamiast równolegle do stoku wylądowałam prostopadle..., no ale tak bywa:D ale na szczęście złamanego jak narazie nic nie miałam:D no ale zobaczymy bo jeszcze sezon sie nie skończył przecież zawsze musi być ten pierwszy raz:D :wink: Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dworlik 0 Napisano 24 Styczeń 2007 Zgłoszenie Share Napisano 24 Styczeń 2007 poważne stłuczenie kości ogonowej-boli jak holera:D:D wiecie jaki to ból:D:D ja wiem, też sobie to zrobiłem kiedyś, współczuje Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tOny 0 Napisano 26 Luty 2007 Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2007 hah ja sie musze pochwalić ze chociaż podczas pierwszego razu ilosc moich wywrotek nie mogla równać sie niczemu to tylko dupa mnie boli cud jak nic ;D Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ADM 1 Napisano 26 Luty 2007 Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2007 Mnie wszystko bolało po moim pierwszym razie,i to przez 3 dni (a 3 dniem był sylwester...) Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jed 1 Napisano 26 Luty 2007 Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2007 Dobrze, że nic Ci się nie stało. Zawsze pamiętaj o solidnej rozgrzewce przed jazdą. Bardzo ważne są nadgarstki - najczęstsza kontuzja. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tOny 0 Napisano 26 Luty 2007 Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2007 no wlasnie na nadgarstki najczesciej spadalem ale oczywiscie po przeczytaniu obszernych materialow na forum bede uczyl sie sztuki spadania na łokcie no a za pierwszym razem przypal wogole bez rozgrzewki ale juz bede pamietał :oops: Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jed 1 Napisano 26 Luty 2007 Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2007 Hehe... Też nie zawsze się rozgrzewam. Staram się jednak zrobić z tego nawyk. Naprawdę pomaga... ;] Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ADM 1 Napisano 26 Luty 2007 Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2007 no wlasnie na nadgarstki najczesciej spadalem ale oczywiscie po przeczytaniu obszernych materialow na forum bede uczyl sie sztuki spadania na łokcie no a za pierwszym razem przypal wogole bez rozgrzewki ale juz bede pamietał :oops: Ja trenowałem karate,więc sztuke spadania mam opanowaną,staraj się spadać na dłonie,ew. przedramiona (na całej długości) Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JackieL 0 Napisano 27 Luty 2007 Zgłoszenie Share Napisano 27 Luty 2007 Właśnie nigdy nie upadać na dłonie (obciążasz nadgarstki) ani na kolana bo po paru upadkach poprostu nie wytrzymają. Na przedramiona do przodu, a do tyłu robić kołyske żeby zamortyzować upadek, podkulić głowe. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ADM 1 Napisano 27 Luty 2007 Zgłoszenie Share Napisano 27 Luty 2007 Ja zazwyczaj spadam na dłonie albo przedramiona,więc teraz spróbuje zapamiętać żeby tylko na przedramiona Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tOny 0 Napisano 27 Luty 2007 Zgłoszenie Share Napisano 27 Luty 2007 lol nie wiem czy moge ale pochwale sie ze jade w czwartekk na snowboard yeeee hmm a powie mi ktos jak lece do przodu to jak mam nie upaść na kolana ?! Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JackieL 0 Napisano 27 Luty 2007 Zgłoszenie Share Napisano 27 Luty 2007 Proste nogi i na przedramiona. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tOny 0 Napisano 27 Luty 2007 Zgłoszenie Share Napisano 27 Luty 2007 aaa takie triki xD oka bede probował dzieki dzieki Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ADM 1 Napisano 27 Luty 2007 Zgłoszenie Share Napisano 27 Luty 2007 Jesli masz kogoś znajomego kto ćwiczy jakieś sztuki walki (najlepiej judo) to poproś go żeby nauczył cię spadać,to naprawde przydatne (po 2 sezonach jeszcze nie zaliczyłem żadnej poważnej kontuzji,a tych błachych też dużo nie było) Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jed 1 Napisano 27 Luty 2007 Zgłoszenie Share Napisano 27 Luty 2007 Jackiel ma 100%-ową rację... Proste nogi i przedramiona. Najlepiej, żeby weszło Ci to w nawyk. Mi już rzadko zdarza się amortyzować nadgarstkami. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bercik 11 Napisano 4 Grudzień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 4 Grudzień 2007 Mam do was prośbe. Zwrcóiła się do mnie pewna studentka z prośbą o wypełnienie ankiety na temat urazów w snowboardzie. Jest jej to potrzebne do pracy magisterskiej dlatego proszę was też o wypełnienie tej ankiety. Ankieta znajduje się tutaj : http://www.alexmacz.republika.pl Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
VfBElQgMUQ 0 Napisano 4 Grudzień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 4 Grudzień 2007 . Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rekomendowane odpowiedzi