Skocz do zawartości

drgania przy dużej prędkości, decha czy wiązania zawodzą>


Rekomendowane odpowiedzi

mam pytanie do miłośników śniegu,

mam deske palmera od kilku ładnych lat kupiona była zresztą od kolesia który na niej jeździł 3 lata, teraz ma jakieś 10-12 lat, no ale do rzeczy.... jest na przodzie ślad od uderzenia, troche zaczeła sie rozwarstwiać ale naprawde do brze się trzyma, ślizgi ze względu na lata są zjechane Iiii podczas jazdy w większych prędkościach strasznie mi boksluje, drga, w niektóych momentach trudno jest utrzymać ślizg, czy jest to wina deski? siadła już kompletnie? czy może wiązań, bo ich też nie zmieniałem od początku, czyli mają 10-12 lat. w tym sezonie nie mam kasy na deche pozatym mam sentyment do niej, bo naprawde fajnie mi się na niej jeździło...

może to kwestia wiąźań? co sądzicie, dzięki za odp. potrzebuje dobrej rady

pzdr Kamil

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

szczerze powidziawszy to nie znam nikogo kto miałby 10-12 letnią deskę, więc naprawdę jest ciężko określić przyczynę twoich problemów, lecz osobieście [opierając się na własnym doświadczeniu] uważam, że i pęknięcie i zjechany ślizg, i wogóle 'starość' deski powodwują wszelkie drgania, gdyż deska jest jużwewnątrz napewno dość zniszczona... tylke mogę powiedzieć...

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no ciężko jest bardzo w tym temacie doradzić.

Ale ja bym była takeiego samego zdania jak Szauszar.

Ze ta staraosc deski, i jeszcz na dodatek to rozwarstwienie, jak i zjechany slizg przeszkadzja w dobrym prowadzeniu deski. Ale najbardzije to obwiniłabym to tym ślizgiem. BO no coż , jak moze dobrze i prosto prowadzic sie deska, jak ma tak stary i dosc / chyba/ zuzyty slizg.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...