samobujca 0 Napisano 10 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 10 Luty 2010 Witam was serdecznie.Jestem tu nowy i mam kilka pytań związanych z podstawami snowboardu.Jestem początkującym, i w tym temacie jestem zielony.Dlatego proszę was o rozjaśnienie podstawowych manewrów na desce,miedzy innymi - skręcanie - hamowanie - bezpieczne upadanie - trzymanie równowagi - itd... :shock: Z góry dziękuje za pomoc i życzę udanych zjazdów. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zel 0 Napisano 10 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 10 Luty 2010 Wszystko jest na stronie w dziale artykuly przeciez. TUTAJ konkretnie Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kiler129 0 Napisano 10 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 10 Luty 2010 Bez instruktora to się tylko wydaje łatwe - uwierz na słowo :mrgreen: Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
KSW 0 Napisano 11 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2010 Co ci instruktor pomoze trzeba poprostu poswiecic troche czasu na wyczucie deski i zalapania balansu ew. wlasnie teori sobie poczytac troche na necie instruktor wiecej nie pomoze co teoria na necie ;] Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kiler129 0 Napisano 11 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2010 Co ci instruktor pomoze trzeba poprostu poswiecic troche czasu na wyczucie deski i zalapania balansu ew. wlasnie teori sobie poczytac troche na necie instruktor wiecej nie pomoze co teoria na necie ;] Ja uważam, że dobry combo to snowprofessor + godzina lekcji Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
KortneYOs 4 Napisano 11 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2010 KSW uczac sie na wlasna reke nabywasz pewne przyzwyczajenie ( zle przyzwyczajenia) ktore pozniej w dalszym ewoluowaniu jest ci ciezko sie ich wyzbyc... owszem nauczysz sie jezdzic ale ile w pozniejszych fazach nacierpisz sie zeby to zniwelowac! Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
KSW 0 Napisano 11 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2010 Byc moze, ale ja jezdze pierwszy sezon i juz nie mam zadnych problemow z jazda, jazda na strzale i na krawedziach przy duzej predkosci nie sprawia mi problemu, jazda po lodzie i w puchu tez daje rade wiec mysle ze dobrze sie nauczylem jezdzic sam i nie potrzebowalem zadnego instruktora choc fakt poczatki byly ciezkie xD Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Qbus88 0 Napisano 11 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2010 Widzę, że masz wysokie mniemanie o sobie skoro już w pierwszym sezonie nie masz żadnych problemów z jazdą. A jeździłeś na jakichś innych stokach czy tylko w Przemyślu? Ja myśle, że jest ktoś potrzebny, żeby chociaż podstawy wytłumaczyć i pokazać... Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zel 0 Napisano 11 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2010 A co ma wysokie mniemanie do tego, jak sie jezdzi? tzn. moim zdaniem mowienie "po pierwszym sezonie" mija sie z celem, bo ja jezdze drugi, tyle ze w pierwszym na desce bylem poltorej raza i nie do konca zalapalem o co chodzi. W drugim juz pojezdzilem wiecej i tez sie czuje dobrze na desce, ladnie skrecam czy umiem jezdzic na dwoch nogach tak samo. To wszystko zalezy od czlowieka, jeden moze i 10h siedziec z instruktorem i nic nie zalapie, drugi bez instruktora w pol godziny nauczy sie w miare jezdzic, prawda? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
komik 0 Napisano 11 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2010 polecam instruktora chociaż na godzinke ja tak zrobiłem w tamtym roku wziałęm godzine nauki w tym kupiłem sprzet własny i cwicze to co pamietam dzis na szosowie nie było tak źle juz ;d Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
matzel 0 Napisano 11 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2010 ja sie uczylem bez instruktora, w tym roku skorzystalem (byl w pakiecie) i jedyne co mi powiedzial, zebym troche nizej na nogach jezdzil, to bedzie mi sie latwiej muldy wybieralo Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Qbus88 0 Napisano 11 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2010 Dobra ok, macie racje;] Ja jeżdżę 3 sezon i wchodzi mi to w miarę dobrze, byłem na kilku może kilkunastu stokach, ale ciągle się czegoś nowego uczę... również nie miałem instruktora tylko kuzynka mi wytlumaczyla co i jak. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kyuu 0 Napisano 11 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2010 tez sie uczylem sam i jest git.Trzeba probowac, a instruktora mozna wziac by skorygowal ewentualne bledy i cos dopowiedzial Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
KortneYOs 4 Napisano 11 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2010 matzel, prosze cie wstydzil bys sie z tym instruktorem:) (zart) oczywiscie tu jest zaprezentowany przyklad na koledze ze jednak jest potrzebny chodzby na to zeby powiedziec ze ciut wiecej ugiac kolana bo bedzie latwiej jezdzic , omijac. Samemu sie tego w zyciu nie zobaczy no chyba ze kolega bedzie obok jechal i nagrywal caly zjazd i po powrocie do domu samemu analizowac ewentualne bledy ( no ale tu mowa o riderach ktorzy sa pare poziomow wyzej od poczatkujacych i wiedza jak wylapac bledy podczas zjazdu. KSW, ) mysle ze dobrze sie nauczylem jezdzic sam i nie potrzebowalem zadnego instruktora pisalem o tym wczesniej. jezdzic sie nauczysz ale czy dobrze ? sa elementy takie ktorych na poczatku sie nie zauwaza a pozniej czlowiek klnie jak szewc bo nie moze sie ich wyzbyc bo sa tak mozno zakorzenione w jego naturalnym odruchu. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
KSW 0 Napisano 11 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2010 Tak mialem na poczatku myslalem ze jezdze nisko na nogach a naprawde jechalem prawie na prostych haha takich rzeczy faktycznie sie nie widzi ale kolega mi powiedzial i poprawilem sie ;] Jezdzilem na 3 stokach do tej pory w tym sezonie faktycznie duzo jezdze i pewnie dlatego juz dobrze mi idzie, niektorzy jezdza moze i 5 sezonow ale np. przez 2 tygodnie na sezon wiec nie ma co porownywac w ten sposob ;] Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
killers82 0 Napisano 16 Marzec 2010 Autor Zgłoszenie Share Napisano 16 Marzec 2010 Ja zaczalem w tym sezonie i jest chyba niezle bo juz kilka dobrych stokow zaliczylem ale godzinka instruktora byla. szczyrk zaliczony (nie wszystkie stoki) korbielow (baba jaga polecam ) wisla (klepki ) brenna ( wegierski ) a w niedziele wybieram sie do istebnej :mrgreen: Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rekomendowane odpowiedzi