Adul 0 Napisano 30 Styczeń 2010 Zgłoszenie Share Napisano 30 Styczeń 2010 Witam.! Tak jak w temacie mam kilka pytań związanych z freestyle. 1. Jeżdżę na snowboardzie 3 sezon i chciałbym spróbowac sił w freestyle, znaczy nauczyc się i takie pytanie : Mógłby ktoś napisac/doradzic od czego na początku zacząc .? Oczywiście sprzęt mam. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Edeet 0 Napisano 30 Styczeń 2010 Zgłoszenie Share Napisano 30 Styczeń 2010 Mogę się mylić, ale chyba podobny temat już tu był O tu :http://e-snowboard.info/forum/viewtopic.php?t=1061 Jeśli jednak się mylę to sory :mrgreen: :razz: Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kret186 0 Napisano 30 Styczeń 2010 Zgłoszenie Share Napisano 30 Styczeń 2010 Też zaczynam się uczyć freestyle. Na razie udało mi się zrobić indi grab i 180 bs Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PiroQ 2 Napisano 30 Styczeń 2010 Zgłoszenie Share Napisano 30 Styczeń 2010 Ja radze zacząć od zakupu ochraniaczy na nadgarstki, kolana i tyłek Freestyle jest bezlitosny (mówie to z własnego doświadczenia) Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Edeet 0 Napisano 30 Styczeń 2010 Zgłoszenie Share Napisano 30 Styczeń 2010 A ja polecam kask To jest dobry przyjaciel na parku, sama się o tym przekonałam :mrgreen: Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PiroQ 2 Napisano 30 Styczeń 2010 Zgłoszenie Share Napisano 30 Styczeń 2010 Edeet, o kasku juz nie pisałem bo przecież to podstawa ;> Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Edeet 0 Napisano 30 Styczeń 2010 Zgłoszenie Share Napisano 30 Styczeń 2010 PiroQ no wiesz, może ktoś by był na tyle 'inteligentny' jak ja i stwierdziłby, że na jaką cholerę mu kask, [pomimo tego co się słyszy od innych czy na necie widzi] czym taka jazda grozi. Bo ja się porwałam za pierwszym razem na boxa bez kasku i o się narobiło co narobiło. Teraz już mam nauczkę i się na parku bez kasku nie pokazuję. Wolałam więc to też napisać, profilaktycznie ;p Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
KSW 0 Napisano 30 Styczeń 2010 Zgłoszenie Share Napisano 30 Styczeń 2010 No ja poki co jezdze bez niczego i zyje dzisiaj bylem pierwszy dzien na snowparku i przezylem rozne skoki Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Edeet 0 Napisano 30 Styczeń 2010 Zgłoszenie Share Napisano 30 Styczeń 2010 KSW no to zazdroszczę ;D ja pierwsze co wbiłam na park, patrzę box, no to hejana ;p no i pierwszy, drugi, trzeci zjazd spoko, za czwartym poszło nie tak i bum - wstrząs mózgu i problem z prawą łapą. ;] To mówię, dziękuję postoję. Od tamtej pory bez kasku ni rusz :mrgreen: Dlatego ochrona głowy i nadgarstków, jak to PiroQ wcześniej też napisał, jak najbardziej przynajmniej na początki wskazana ;D :razz: Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
KSW 0 Napisano 30 Styczeń 2010 Zgłoszenie Share Napisano 30 Styczeń 2010 Pewnie dopoki czegos nie odwale nie bedzie mi potrzebny xD coz czlowiek uczy sie na bledach zadziej na cudzych chociaz bylem juz w szpitalu z urazem glowy jak skakalem rowerem na downhillu na skoczni oczywiscie bylem bez kasku Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Edeet 0 Napisano 30 Styczeń 2010 Zgłoszenie Share Napisano 30 Styczeń 2010 Dokładnie, każdy sam się musi przekonać na swojej skórze, by później wyciągnąć z tego jakieś wnioski. ^^ Ale dobra koniec, bo temat jest o początkach we freestylu :razz: :mrgreen: Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
KortneYOs 4 Napisano 31 Styczeń 2010 Zgłoszenie Share Napisano 31 Styczeń 2010 ksw a na jakim snowparku jezdziles ? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
KSW 0 Napisano 31 Styczeń 2010 Zgłoszenie Share Napisano 31 Styczeń 2010 Hehe no na Przemyskim stoku zrobili teraz taki mini pseudo snowpark, ale do nauki dobry po kolei mamy mala skocznie raila zaokraglonego duza skocznie (ale nie taka na 5 metrow ) i prostego raila, duzo skocznia na moj poziom dobra tylko tam jest troche ze stromo i ciezko wychamowac. Dzisiaj bylem drugi dzien i juz w miare dobrze ogarniam skoki nastepnym razem bede probowal 180 i moze jakies graby moze jakies wskazowki? jak wlasciwie sie wybic Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Qbus88 0 Napisano 9 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 9 Luty 2010 No ja nie byłem nastawiony na freestyle, ale juz w poprzednich sezonach zaopatrzylem sie w rekawice z usztywniaczami nadgarstków, oraz kask i musze powiedziec, ze juz nie raz mnie uratowały od jakiejs kontuzji. Kask juz mam troche ubity, a jeden plastikowy usztywniacz w rekawicy mi praktycznie pękł, także reka pewnie by w gipsie byla gdyby nie on. Myśle, że gdyby nie taka ochrona to bałbym sie pozwalac sobie na niektore rzeczy na stoku. Ale wracając do tematu, tez cos tam probuje na naszym mini snowparku i musze powiedziec ze zjazd ze skoczni jest malo że za stromy, ale do tego czesto oblodzony i nawet dobremu zawodnikowi jest ciezko wyladowac bez gleby, moze nie tyle gleby, ale ciezko sie utrzymac. Czasami wpadaja chlopaki z łopata i nasypia tam troche świeżego sniegu to wtedy o wiele lepiej. a Ty KSW z kim jeździsz? Ja Ci raczej wskazówek nie będę udzielał, bo na snow parku tez dopiero zaczynam;) Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
KSW 0 Napisano 9 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 9 Luty 2010 No ja jezdze z kumplem na podobnym poziomie wiec on mi tez zbytnio nie pomoze to nasz 1 sezon ale z tego co widze dobrze jezdizmy jak na 1 sezon i troche osob nam to mowi, goscie 3-4 sezon jezdza jak my xD u nas zjazd tez czesto oblozony i ciezko wychamowac przewaznie sie siada na tylku na koniec chamowania bo nie da rady ustac pod takim katem chamowania ja juz troche jezdze i nie mialem zadnej powazniejszej kontuzji na stoku juz praktycznie w ogole sie nie wywalam jedynie kask moze by sie przydal na skocznie ale narazie bez jezdze ;] Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Qbus88 0 Napisano 9 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 9 Luty 2010 No to własnie napisałem, że u nas, bo przecież korzystamy z tego samego mini snowparku. Można powiedzieć, że to jest mój 3 pełny sezon. Wiesz, niektórzy mogą jeździć już nawet 5 sezon i mogą gorzej jeździć, zazwyczaj pewnie deska leży w piwnicy i przez cała zime sie pewnie z kilka razy na stok wybiora... Ja sie troche wywalam bo zacząłem w tym sezonie uczyć sie drugą stroną do przodu jeździć, zmieniać strony podczas jazdy itd itepe... Poza tym powiem Ci, że upadki czasami są boleśniejsze jak już dobrze jeździsz na desce (mimo, że wiesz jak upadać i w ogóle), niż jak jesteś jeszcze początkującym. Ale oczywiście życzę Ci żeby tak bez wywalania zostało:) Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
matzel 0 Napisano 9 Luty 2010 Autor Zgłoszenie Share Napisano 9 Luty 2010 ja gdybym jezdzil bez kasku to juz bym z wami nie gadal ;P gleba na glowe przy kilku metrowym locie (nieudany grab), gleba na lodzie przy duuzej predkosci (mialem 1.5km na rozpedzenie sie ;D no i krawedzie nie daly rady na lodzie) i troche offroadu, a wiadomo, nos delikatnie w snieg sie zanurzy i mozna niezla glebe zasadzic Pisze to dla przestrogi, zebyscie wchodzili do snowparku (nawet tego mini) z kaskiem na glowie ;P Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rekomendowane odpowiedzi