Cześć,
jestem totalnie początkujący. Korzystam z desek wypożyczanych. Ostatnio miałem deskę, na której doskonale mi się jeździło, bez większych fuckupów, miałem fajną kontrolę nad sprzętem. Wszystkie kolejne wypożyczane deski dają mi w trakcie jazdy efekt "zacinania śniegu" przednią krawędzią. Lub w trakcie jazdy w dół "na krechę" przekaszania deski w taki sposób, że przednia krawędź zaczyna wcinać się w śnieg co kończy się "spektakularną glebą". Sporo wysiłku musze włożyć, żeby utrzymać "prosty" kurs, lub utrzymać jazdę lekko na tylnej krawędzi. Domyślam się, że kwestia dotyczy jakiegoś