[Domowy serwis deski]

Ceny kosmos , montaż wiązań 15 złotych... , co to tematu który zacząłeś - TAK, polecam SAMODZIELNY serwis deski, ja serwisuje deskę ok 3/4 razy w sezonie i patrząc na koszty salonów (już nie mówię o twoim bo to juz bomba xD) to nie wyrobiłbym z kasą gdybym to komuś zlecał ;p . Btw. jak się już ogarnia różnicę między łapaniem tępej krawędzi to można ostrzyć w chacie prawie na ślepo gdy wiesz gdzie jest tępo już. Smarowania się bałem za 1szym razem ale teraz cała operacja łącznie ze sprzątaniem zajmuje mi max 15minut.

[Konstruktywną krytykę poproszę - początkujący]

Szkoda że filmik taki oszczędny xd. Oglądnąłem ciebie jak i tą babkę z twojego profilu na youtube i skill bardzo podobny ale ty może podjeżdżaj bliżej do kamery, na jej filmiku dużo lepiej widać błędy.

Ogólnie jest spoko jeśli lubicie zjeżdżać w ten sposób, wielu ludzi tak jeździ i na takim poziomie już poprzestają. Widać w miarę dobre czucie deski ale zwykły rotacyjny jeszcze z takim no całkiem szerokim hamulcem - taki hamulec przy zakręcie i okazjonalnym lodziku może ładnie wysadzić w powietrze hehe. Nie machacie rękami , środek ciężkości w sumie ok ale u pana widać trochę odchylanie się do tyłu co przy takim skillu jest raczej błędne bo deska wiadomo , troszkę ucieka i nawet jeśli umiesz opanować instynktownie tą nadsterowność to mimo wszystko powinieneś umieć jechać normalnie. Pieśnią przyszłości będzie dla was nauka i rozróżnianie śmigu i ciętego (a może śmigu ciętego hehe) bo potencjał jest , fajnie że obydwoje zjeżdżacie to możecie się nagrywać co ułatwia analizę błędów, próbujcie sobie powolutku już skakać - domyślam się że może nie chcecie parkować w parku ale podskok , zwłaszcza przy złapaniu krawędzi nie tej co bysmy chcieli potrafi uratować dzień , jeśli umiecie skakać to czekam na filmiki z 360tek , pozdrowienia

[PAS marzec]

Hej, wiecie coś o szkoleniach PAS ? Ktoś był coś poleca ? Po stoku jakoś tam jeżdżę ale skoczni jeszcze specjalnie nie ogarniam , trochę się pękam że każą wykręcić jakieś 360tki ;p. Ogólnie widziałem na tym forum że niektórzy strasznie sapią na te kursy , sam byłem na jednym wyjeździe z eh i o ile nie robiłem tam papierów (wtedy jechałem na faze bardziej ;p) to miałem kurs i specialnie wymagajacy nie był - zmierzam do tego że myślę że to dobry początek cnie?! potem jak mnie ktoś ew przyjmie do roboty na ferie i zobaczę że w sumie OK to można ciągnąć te sitsy, Dobrze myślę? ktos jedzie na marzec do zielenca i szuka spoko ziomkow jak ja ?