Witajcie.
Mam problem z wyborem dechy. Za mną dwa średnio intensywne sezony jazdy na blatach z wypożyczalni i w końcu chciałbym kupić coś swojego. Zdaję sobie sprawę, że teraz przed sezonem kilka stówek się przepłaca, ale komfort jazdy na porządnej desce zwróci mi to z nawiązką.
Problem jest taki - nie jestem pewien czy iść w jakąś ambitniejszą deskę (czyt. nie "dla początkujących). Jeżdżę całkiem stabilnie, nie wywracam się, zacząłem łapać całkiem nieźle jazdę na krawędziach... takie 3-4/10 jeśli chodzi o umiejętności. Myślałem czy by nie pójść trochę w stronę freestyle, ale to dopie