puszkar
User-
Zawartość
6 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
0 NeutralnyO puszkar
-
Tytuł
Świeżak
-
W tym przypadku zamierzam skorzystać z miejscowych fachowców. Choć chętnie się dowiem jak z nimi rozmawiać, o co pytać i na co zwrócić uwagę przy odbiorze po montażu wiązań na desce. Pamiętam kiedyś znajoma dała do zamocowania i regulacji wiązania na nartach w jednym z dość znanych w Szczecinie "serwisów". I na stoku stało się tak, że ona pojechała wraz z wiązaniami a narty zostały. Czego w przypadku córki chciałbym uniknąć.
-
Z tym sprawdzeniem to gorzej, bo u nas nie znalazłem, takich samych wiązań. Mam zamiar też wziąć je z netu. Raczej ze sklepu więc myślę, że w razie czego będę mógł zwrócić. Poza tym podawałem też typ buta i niby OK. Może ja już stary jestem i leniwy dlatego ten szybki patent mi się podoba Gdzie jest ten guzik - pomógł? OK już znalazłem
-
No trochę się przestraszyłem tą możliwością nie dopasowania wiązań do buta. Wyszedłem z założenia, że but to podstawa (jak w nartach) i zgodziłem się na zakup BURTON MINT. Jeżeli można to proszę podrążenie tego problemu. O co ewentualnie zapytać lub na co zwrócić uwagę? Dzięki uznanie co do rozumienia tekstu i słów których bez Was pewnie bym nigdy nie poznał, już przeleciałem na necie wstępny kurs camberów i rokrów:)
-
Do tej deski chcę nabyć wiązania FASTEC RAGE, bo wolę dołożyć tą stówkę do wiązań niż potem na leczenie przeziębień i innych pochodnych przemoczonego dupska Dzięki za dotychczasowe info, ale widzę, że albo za stary jestem albo muszę faktycznie spróbować coś poza "boazerią" bo trudno przyswoić te wszystkie nazwy. Zrozumiałem tyle: dobra deska od solidnego producenta, raczej o tzw. tradycyjnych cechach i powinna wystarczyć na założony przeze mnie okres, ponieważ dziewczyna raczej potrafi się samodzielnie poruszać po stokach to zniszczenia nie powinny być wielkie po roku czy 2. Jeżeli coś nie
-
Jeżeli chodzi o córkę to się ma tak: wzrost - 162 cm waga - 55 kg jak już nadmieniłem 3 razy po tydzień jeździła z instruktorami w Austrii i Włoszech (o ile ma to znaczenie) Natomiast o desce dobrze by było: - czy faktycznie można wierzyć, że ma drewniany rdzeń? - z którego jest roku? - czy posiada tak wychwalany przez wszystkich sklepowych sprzedawców kształt "rocker" o ile na tym poziomie umiejętności jest potrzebny? - czy wystarczy jej na najbliższe 3 może 4 sezony? - czy faktycznie powinienem dołożyć parę setek aby nabyć coś z tego lub ewentualnie poprzedniego roku, czego raczej w
-
Serdecznie witam forumowiczów i proszę o informacje na temat deski z aukcji allegro: http://allegro.pl/wyprzedaz-nowa-deska-oxygen-fascination-dl-144-i1413589604.html Chodząc po sklepach nasłuchałem się co tam te nowe deski nie posiadają i co nie potrafią i jak to można się naciąć kupując na aukcji. Na desce nigdy nie jeździłem, o nartach trochę wiem - parę par już zmieniłem. A deskę kupuję córce co to już pierwsze szkółki ma za sobą i chyba by chciała mieć coś na własność. Ceniąc sobie opinię forumowiczów proszę może nieco szerszy opis jaki zamieszczono w opisie aukcji. Pozdrawiam