hello, dziś wróciłem z wyjazdu. Niestety jak to w polsce bywa tłok,brak kultury jazdy i chaos na stokach...najechał na mnie rozpędzony facet na desce...przejechał po nosie deski zeskrobując warstwę laminatu...jak na zdjęciach w załączniku...co teraz z tym zrobić?? CZy wymagana jest jakaś akcja naprawcza czy zapobiegawcza?? Z góry dziękuję za podpowiedzi. pozdr