b.Art
User-
Zawartość
31 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
0 NeutralnyO b.Art
-
Tytuł
Świeżak
-
I bedzie trwało to tyle co polskie komisje śledcze. Skutki też będą podobne. Pozatym nawet dobrej firmie może się zdarzyć deseczka poniżej ich poziomu. Możemy oceniać jakość firmy jako takiej, ale tak na prawdę każdą deske powinno oceniać się osobno, a od tego mamy PKS i SnowboardKatalog
-
Moim zdaniem najlepiej wydać trochę instruktora pouczyć się podstaw, ale i tak zaliczyć jakiś obóz snowboardowy gdzie uczą jazdy instruktorskiej i na klasy PZS. Ja poszedłem w jeździe bardziej w technika właśnie i muszę powiedzieć, że różnice między samoukiem są widoczne. Oczywiście, samouk też potrafi jeździć i czerpać z tego tony przyjemności, jednak osoba szkolona robi to trochę hmmmm... wydajniej. Problem polega na tym że samouk nie widzi siebie na stoku i nie może skorygować swojej postawy, i stylu jazdy. Najczęstszymi błędami jest złe ustawienie kolan, ustawniczne garbienie i się i kont
-
To ciekawy który palec do góry dają biedacy, którzy są obunożni. Składają chyba ręce na płasko i wtedy obydwa kciuki są u góry :mrgreen: Ale tak na serio. Niestety to jest według mnie kwestia czysto losowa. Jak zaczynałem próbowałem od lewej i w ogóle, a gdy się przerzuciłem na prawą to jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zacząłem skręcać. Ale jak już ktoś wcześniej powiedział. Prędzej czy później trzeba się nauczyć jeździć na switchu so whatever :razz:
-
IMO deski Atomica i Rossignola powinny dostać się na puap 2 gwiazdek. Miałem okazję jeździć na nich i wrażenie były bardzo pozytywne. Może nie nie best of the best, ale poziom trzymają. W wiązaniach Burtona nagminnie pękały mi paski...no chyba chcecie wszędzie dać Burkowi trójkę dla zasady. Poza tym gogle SPY wydają mi się lepsze od Oakley'ów. Próbowałem obydwu firm i ta pierwsza zrobiła na mnie dużo lepsze wrażenie. W ogóle ja bym zrobił diametralne tasowanie, ale jestem anty-B więc może to kwestia przeczulenia ;p
-
Hehe, może i fake, ale gdy z ciekawości zacząłem przeprowadzać testy to narazie mam ich 100% zgodność. Testy trwają...
-
Głos rozsądku przemówił :razz: Jak na początek brałbym w ciemno ;]
-
Nie stwierdzam, że coś złego, zaprzeczyłem tylko, ze można mieć nową dechę ze ślizgiem spiekanym, ale jeśli chodziło o jakakolwiek to nie widzę jakichkolwiek problemów. Nie bawi mnie odbijanie argumentów po prostu poprosiłem o przykład. Nie zrozumieliśmy się, zdarza się. Oczywiście, że nie musisz być prosem, żeby opiekować się ślizgiem spiekanym. Nikt tego nie sugerował. Napisałem tylko że potrzebuje większej opieki niż tłoczony. Kolega może przyoszczędzić, zajechać deskę dostosowaną do jego poziomu i wtedy kupic lepszą. Poza tym nie rozumiem takiego trybu myślenia, że tłoczony jest do dup
-
No myslę że całkiem dobrze wytłumaczyłem powód mojego stanowiska na ten temat i dlaczego uważam tłoczony za lepszy na początek. To moje zdanie, mozesz mieć inne :mrgreen:
-
Ja bym zminusował Ronina za kurtkę. Może miałem pecha, ale po dwóch dniach cała się mechaciła w brzydki sposób i ogólnie wyglądała jak smocza kupa.
-
? ride decade 08 Primo. Spiekany jest dla ludzi którzy już umieją w miare dobrze jeździć bo jest szybszy, ale potrzebuję także większej opieki. Tłoczonym nie trzeba się tak zamartwiać, a deska niedosmarowana też nieźle jeździ w przeciwieństwie do spiekanego. Dawać dechę sprzed dwóch sezonów za przykład to cheat :razz:
-
Ja polecam zamówić na eBayu SPY'e ze swoich jestem bardzo zadowolony.
-
Jak patrze na tą aukcje to wydaję sie trochę podejrzana. Brak nazwy modelu, a ani rocznika. A na zdjęciach widać pare większych rys na ślizgu + cały blat porysowany. Ja bym poszukał czegoś innego.
-
Chodziło mi o to żeby najpierw nauczyć się jeździć na standardowych wymiarach na desce AM bo są najbardziej uniwersalne, a później bawić się w rozkminianie wymiarów pod konkretny styl. Po co człowiek ma sobie utrudniać życie skoro ledwo umie skręcać :?:
-
Po pierwsze po co poczatkującemy w desce ślizg spiekany. Po drugie 1000 zł to cena deski i wiązań czyli deska jest jeszcze tańsza. Pokaż mi dobrą deskę ze spiekanym w tej cenie.
-
Hmmm kolega napisał, że w tym sezonie zaczyna jeździć na desce, więc raczej o konkretnym stylu raczej nie ma co rozmawiać, a osoba zaawansowana ukierunkowana na FS albo FR pewnie już wiedzą jakiej deski potrzebują. Dlatego właśnie najlepiej kupić jakąś AM'ke, która pozwala skosztować wszystkiego w początkowym stadium nauczania, a później wybrać swoje preferencje.