Zdecydowałem sie na kupno nowego Neversummer titana (07) i mam dylemat odnosnie długosci poniewaz do tej pory zdarzało mi sie trafiac albo za miekko albo za twardo.
Jeżdze dość agresywnie, lubie sie scigać ale mam zamiar w tym sezonie TROCHE poskakac. Priorytetem jest dobre zachowanie sie na stromych zjazdach na FR(w miare mały promen skretu) i dobre zachowanie przy duzych predkosciach. Jednak miło byłoby troche poskakac(360tki etc.). Mam 179cm wzrostu i waze 60-63kg.
Teraz jezdze na palmerze prophecie 162 i jest to deska zdecydowanie zadługa i za twarda(Swietnie sie sprawuje kiedy sie z