luis 1 Napisano 29 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 29 Październik 2009 Nauke zaczelam od Voelkla squada (tak mi polecili w sklepie snowboardowym w krk) ale nie wiem czy to byl dobry wybor bo 3 sezon idzie a ja zadnych wiekszych postepow nie robie , i ciezko mi nad nia zapanowac ;/// o co kaman ? :| Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bercik 11 Napisano 29 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 29 Październik 2009 Witaj, no to rzeczywiście kiepsko... Co do deski to Volkl Squad to po pierwsze jest ona skierowana do zaawansowanych riderów a druga rzecz to dla facetów. Może to też powodować trudności w zapanowaniu nad nią ale nie powinno to być aż takim problemem. A kiedy zaczynałaś nauke (nie wiem na jakim teraz jesteś poziomie wtajemniczenia) to korzystalas z lekcji instruktora? Wiesz może nauczyłaś się jakiś złych nawyków przez co teraz ciężko iść Ci dalej ? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
luis 1 Napisano 29 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 29 Październik 2009 w sezonie 07/08 , mialam instruktora przez pierwszy dzien i stwierdzil ze nie ma potrzeby brac kolejnych lekcji bo jest ok , a problem tkwi w tym ze trudno mi wykonac jakikolwiek manewr bo predkosc jest za duza i przy kazdym skrecie musze hamowac zeby sie nie wywalic .Jak jedzilam na desce kolegi ( nie pamietam modelu) bylo mi o wiele latwiej.. Chlopaki sprzedajac mi ta deske twierdzili ze nie bede miec zadnych problemow z jazda jak na poczatkujacą , wlasnie widac efekty. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bercik 11 Napisano 29 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 29 Październik 2009 deska ma spiekany śliz tak wiec możliwe że jest on po prostu za szybki dla Ciebie i Twoich umiejętności przez co ciężko Ci manewrować. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
luis 1 Napisano 30 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 30 Październik 2009 chyba bede dalej probowac na tej, bo nie widze wiekszego sensu kupowac czegos nowego. dzieki, pzdr Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
shaft 0 Napisano 4 Listopad 2009 Zgłoszenie Share Napisano 4 Listopad 2009 co za geniusz polecil fs do nauki??? kat wiazan na takiej desce sie kompletnie nie nadaje dla poczatkujacych! nie wspominajac ze praktycznie nie da sie nia jezdzic skretem cietym! wytrwalosci zycze Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
fillucas 0 Napisano 4 Listopad 2009 Zgłoszenie Share Napisano 4 Listopad 2009 E? Kąt wiązań przecież można zawsze zmienić. Z reguły deski freestyle są miękkie[mogę się mylić] (narty na pewno), a więc łatwe do opanowania i do nauki... Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
luis 1 Napisano 4 Listopad 2009 Zgłoszenie Share Napisano 4 Listopad 2009 geniusz nie geniusz, chcieli dobrze,a i ja sie przeliczylam nieco ale tragedii nie ma zima idzie , nad technika popracuje i jakos to bedzie pooooozdrawiam:) Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
shaft 0 Napisano 4 Listopad 2009 Zgłoszenie Share Napisano 4 Listopad 2009 E?Kąt wiązań przecież można zawsze zmienić. Z reguły deski freestyle są miękkie[mogę się mylić] (narty na pewno), a więc łatwe do opanowania i do nauki... dowolnosc ustawienia zalezy od wiazan, deski fs generalnie sa miekkie ale nie na calej dlugosci, bardziej chodzi o to jak fs zachowuje sie na ubitym sniegu i lodzie i jak ciezko na niej idzie nauka skretu cietego ze o carvie nie wspomne geniusz nie geniusz, chcieli dobrze,a i ja sie przeliczylam nieco ale tragedii nie ma zima idzie , nad technika popracuje i jakos to bedzie pooooozdrawiam:) kolezanka powiedziala w sklepie ze chce deske fs czy do nauki? sek w tym ze fs oferuje kompletnie co innego niz juz chociazby fr/fs mozna technike tluc do znudzenia a piekny carv i tak nie bedzie chcial wyjsc, jak masz ustawione wiazania? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
luis 1 Napisano 5 Listopad 2009 Zgłoszenie Share Napisano 5 Listopad 2009 kolezanka juz podjela decyzje , takze uwaza temat za zamkniety dzieki wszystkim. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
shaft 0 Napisano 6 Listopad 2009 Zgłoszenie Share Napisano 6 Listopad 2009 nie ma sie o co obruszac, temat jest dobry bo mowi jakie sa efekty zlego doboru deski, problem czesto w tym ze przychodzi zielony do sklepu patrzy oglada deska jak deska kazda do siebie bardzo podobna i koniec koncow albo wybiera bo mu sie malowanie podoba albo polega na sprzedawcy i ma szczescie jak trafi na rzetelnego fachowca a niekogos komu cos zalega magazyn.a potem jest zdziwienie ze cos wychodzic nie chce, na bmx'ie jak sie uprzesz tez mozesz downhill uprawiac tylko z jakimi efektami Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
luis 1 Napisano 7 Listopad 2009 Zgłoszenie Share Napisano 7 Listopad 2009 zielona sie nie obrusza :roll: dowiedzialam sie czego chcialam i to tyle Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Blair 0 Napisano 27 Grudzień 2009 Autor Zgłoszenie Share Napisano 27 Grudzień 2009 Och efekty złego doboru deski poczułam na wypadzie w tamtym sezonie, nie byłam długo bo to tylko taki weekendzik, ale wkurzyłam się niemiłosiernie bo najgorzej czego nie lubie to nie poczynanie postępów. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rekomendowane odpowiedzi