Skocz do zawartości

http://www.ar-snowboard-shop.pl/


Rekomendowane odpowiedzi

+ Niskie ceny

 

- Siedziba w Czechach, co sie nie myle

- ciezko sie z kolesiami dogadac

- czekalem tydzien na odpowiedz na maila (rowno tydzien, od niedzieli wieczor do niedzieli wieczor ;P)

- po 8 dniach dostalem maila ze zamowienie jest zrealizowane, zadowolony czekalem na kurtke, po kolejnych 3 dniach napisali mi ze nie ma kurtki na magazynie i moje zamowienie jest anulowane

 

Chyba jestem jedna z nie wielu osob, ktorej ten sklep nie przypadl do gustu.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  • 2 weeks later...
Gość Anonymous

jesli ktos ma dobre kontakty z tym sklepem to prosze o pomoc. bardzo mi zalezy na kupnie kompletu deska i wiazania u nich ale nie moge sie z nimi dogadac. nie odbieraja telefonu, nie odpisuja na mejle tygodniami a jak juz odpisza to ze zamowienie trzeba zmienic bo zlozone 3 tyg temu juz jest niemozliwe do zrealizowania. a na nastepne znowu nie ma odzewu.

 

czy ktos bedzie moze tam na miejscu i pomogl by mi sie skontaktowac z obsluga bylbym bardzo wdzieczny.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Więc tak:

 

12 stycznia

1. Zamówienie złożone - snowboard + buty + wiązania = 554zł

2. Wybrana dostawa - Poczta Polska (brak kuriera)

3. Napisanie e-maila z prośbą o przesyłkę kurierem

13 stycznia

1.Brak odpowiedzi

 

14 stycznia

1. Odpowiedź pozytywna, wysyłka kurierem darmowa (banan na twarzy)

15-20 stycznia

1. Cisza, cisza i jest raz NIC.

 

21 stycznia

1. Potwierdzenie zrealizowania zamówienia (no nareszcie)

22 stycznia

1. Potwierdzenie wysłania zamówienia ZA POŚREDNICTWEM POCZTY POLSKIEJ

2. Ponowny e-mail z ponowną prośbą o wysyłkę kurierem

3. Brak odpowiedzi

 

23 stycznia

1. Odebranie sprzętu od kuriera, ze zniżką 10 zł (chyba się pomylili, no ale kłócił się nie będę :D)

2. Sprzęt w porządku deska cała i bez rys, wiązania całe tylko buty przyszły inne niż zamawiałem, ale tak się złożyło, że przyszły te, które chciałem zamówić, ale nie mieli mojego rozmiaru :D

 

WYNIKI:

 

1. Obsługa klienta - 5/10 - (odpowiadają na ok. 50% e-maili nie zorganizowane sposoby dostawy rozmowa czesko-polska, ale idzie się dogadać spokojnie)

2. Gadżety - 0/10 (nawet jednej naklejki nie przysłali :()

3. Sprzęt - 8/10 (Śmiga świetnie tylko mam małe zastrzeżenia co do wykonania zatrzasków w wiązaniach - poprawki estetyczne a no i buty...)

4. Średnia - 6/10

5. Osobiste odczucia 7/10 (obsługa miła, sprzęt jak najbardziej cały i zdrowy największe zastzreżenie to czas realizacji zamówienia)

 

 

 

TO MÓJ PIERWSZY SKLEP SNOWBOARDOWY-INTERNETOWY POLECAM, NO CHYBA ŻE ZALEŻY WAM NA CZASIE TO NIE TUTAJ...

 

Pozdrawiam i życzę udanych ferii.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój pierwszy post na forum i od razu negatywna recenzja :)

 

Złożyłem u nich zamówienie, otrzymałem potwierdzenie złożenia zamówienia wraz z prośbą o wykonanie przelewu.

Zapłaciłem, po kolejnych 3 dniach otrzymałem potwierdzenie realizacji zamówienia z adnotacją, że o wysyłce zostanę poinformowany natychmiast (jak dla mnie oznacza to, że otrzymali pieniążki na konto, towar szykują do wysyłki).

Niestety po 7 dniach bez żadnego kontaktu ze strony sklepu, napisałem do nich z prośbą o informację - dostałem odpowiedź, że niestety towaru już nie mają... Zwrot kaski nastąpił dopiero po 11 dniach od daty wykonania mojego przelewu - czyli przez tyle dni kredytowałem AR-Snowboards :/

 

Dla przykładu polskie sklepy - proszą o wpłacenie kwoty dopiero po potwierdzeniu telefonicznym przez pracownika. A podobna przygoda jak opisana powyzej (w sklepie pl) została załatwiona tego samego dnia - otrzymałem zniżkę 45% na zakup innego sprzętu :)

 

W skrócie - ja nie polecam.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Anonymous

No tu jest właśnie dziwna sprawa, bo kobieta z która miałem kontakt mailowy sprawia wrażenie osoby świetnie znającej nasz ojczysty język.

Nie zmienia to faktu, że takie sytuacje które przydarzyły się już 2 forumowiczom nie zachęcają do dalszych zakupów :)

 

No chyba, że komuś wogóle nie zależy na czasie i lubi odrobinę hazardu =)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  • 3 weeks later...

Moja historia z www.ar-snowboard-shop.pl jest długa kręta ale z częściowym happy endem, spisana aby lepiej przedstawić ten dziwaczny sklep.

 

Zaczęło się w połowie grudnia, kiedy zdecydowałem, że kupie sobie sprzęt i po testowaniu sprzętu i przeszukaniu sklepów w całym Poznaniu, zasięganiu rad i opinii wybrałem wyżej wymieniony sklep i zamówiłem zestaw promocyjny deska SIMS Nexus plus wiązania SP Fastec gratis [model do wyboru] wybrałem ich, bo mieli niesamowitą cenę prawie 50% mniej niż w Polsce lub w innych e-sklepach w Europie, dostawę w cenie a wszystko z obecnego sezonu, buty kupilem na miejscu [DC Judge]. Ponieważ okres świąteczny się zbliżał nie liczyłem na dostawę przed wigilia a na sylwestra dawałem 50% szans na powodzenie. Chciałem to sprawdzić w sklepie, jak się wyrabiają i jak to wygląda z ich strony.

Kontakt ze sklepem jest tragiczny, można powiedzieć, że numery telefonu które podaj na stronie są ale na pewno nie dla klientów. W ciągu całej 2 miesięcznej historii udało mi się dodzwonić 2 razy do sklepu w czym raz ktoś próbował mi udzielić info po czesku a raz po angielsku niestety nie dość że prawie nie dało się dogadać pomimo moich usilnych starań, to z tego co się dowiedziałem lub ustaliłem nic nie wynikło. Pierwszą rozmowę polsko [z mojej strony] - czeską[obsługa], po zapewnieniu ze Pani rozumie polski i będzie „OK”, odbyłem około 12 grudnia ustalając właśnie kiedy zamówienie może przyjść. Powiedziała że zamówienia do Polski wysyłają raz w tygodniu w czwartek więc oni to nadadzą jeszcze przed wigilią a reszta w rękach dostarczyciela, tu rozmowa była dla mnie nie jasna bo chciałem wysyłkę kurierem a Pani cały czas mówiła o „poczcie” ale nie martwiło mnie to bo sprzęt i tak miał być potrzebny na koniec stycznia.

Kiedy składałem zamówienie na stronie okazało się że wiązania które wybrałem [sp fastec brotherhood] nie są dostępne jako gratis jako jedyne z listy kilkunastu z tej firmy. Dosyć dziwne moim zdaniem, więc chciałem zadzwonić jeszcze raz i poprosić o wysyłkę właśnie tych wiązań i pokrycie różnicy w cenie od najdroższych gratisów [ około 50zł więcej ]. Telefonu nie odebrał już nikt. Wysłałem mejla z moją prośbą ale nie do dziś nie dostałem odpowiedzi na niego, ponieważ dzień wysyłki się zbliżał postanowiłem zamówić niższy model wiązań i dopisać w info o zamówieniu że chciałbym inne i pokryje różnice, [napisałem po polsku ang i czesku] i nadal próbowałem się dodzwonić. Całe zamówienie dopełniłem śrubokrętem i pokrowcem, płatność za pobraniem i o dziwo wysyłka TYLKO za pomocą Poczty Polskiej nie ma możliwości wyboru kuriera, choć mnie to nie martwiło mogło kogoś zniechęcić, ale…..później się okazało że przesyłka idzie zawsze kurierem DPD.

Potwierdzenie zamówienia przyszło b. szybko dlatego stwierdziłem że to automat, nie myliłem się cała korespondencje „obsługującą sklep” generuje skrypt i wysyła do klienta. Odpisałem na niego nadal drążąc temat o zamianie wiązań. Codziennie próbowałem się dodzwonić na 3 podane nr telefonu w różnych godzinach kilkanaście razy dziennie i w końcu mi się udało, ostatni raz. Odebrał facet który mówił trochę po angielsku i gadało mi się z nim bardzo dobrze wszystko wyjaśniliśmy: termin wysyłki, zamianie wiązań, pogadaliśmy sobie o desce że idealnie się nada na mój poziom umiejętności i dalszy rozwój, nawet to że buty będą pasować do wiązań bez problemu bo trochę się o to martwiłem i to ze nawet przygotują ja i nasmarują, wszystko w cenie zakupu. Zostałem uspokojony i ze spokojem świętowałem Boże narodzenie i planowałem wyjazd w góry, niepotrzebnie.

Miałem okazje wyjechać na sylwestra w góry ale nie wiedziałem co ze sprzętem wiec dzwoniłem czy paczka została wysłana do Polski i czy mam męczyć już Pocztę Polska. Nie doczekałem się żadnej odpowiedzi na mejla smsy czy telefony. Przy okazji na ich stronie która odwiedzałem parę razy znalazłem info że wysyłki na okres świąt i po nich są zatrzymane!!! i proszą o odbieranie sprzętu na miejscu w Czechach!!! Oczywiście nikt o tym nie wspomniał nie było informacji przy zamawianiu jak i przy potwierdzeniu.

W połowie stycznia dostałem odpowiedz że moje zamówienie nie może być zrealizowane bo nie ma deski i pokrowca który wybrałem. Wiadomość ta dostałem po polsku w odpowiedzi na jeden z kilku mejli które wysyłałem. Tu nadmienię ze jest osoba miroslawa@sportmall.pl która tłumaczy im mejle z Polski i która okazała się bardzo pomocna ale niestety tylko w niewielkim zakresie, bo nie jest ona sprzedawca tylko odpowiada za tłumaczenia. Sama stwierdziła że jest z nimi ciężki kontakt a na mejle odpowiadają z dużym opóźnieniem.

Z powodu braku sprzętu zaproponowano mi inny pokrowiec i inna deskę[sims protocol] nadal z wiązaniami gratis. Ponieważ trochę mnie zirytowało mnie ich podejście, po 3 tygodniach odpowiadajże TERAZ już nie ma mojego zamówienia napisałem szorstkiego mejla ze proszę o wskazanie co jest skoro w e-sklepie nadal można zamówić deskę NEXUS i pokrowiec którego niby nie ma. W końcu zgodziłem na zaproponowaną zamianę po podaniu podstawowych informacjach o innej desce które po kilku mejlach i dniach podali. Nadal naciskałem na wymianę wiązań na wyższy model. Nie dostałem żądnego potwierdzenia o wymianie w zamówieniu czy o wysyłce lub nawet nowej cenie po zmianach.

Z moją sprawą nic się nie działo do 20 stycznia ale nie dałem za wygraną, zrobiłem więc zirytowany kolejne zamówienie i o dziwo na SIMS Nexus plus gratisowe wiązania sp fastec Private, drugie wiązania sp fastec brotherhood [do których gratis miały być dodatkowe kolorowe listwy dla zmiany wyglądy wiązań] inny pokrowiec i śrubokręt. Znowu szybko dostałem automatyczna odpowiedz potwierdzająca zamówienie [22 styczeń] ale teraz poszło o wiele „szybciej” co nie znaczy lepiej. Napisałem kolejnego mejla którego adresowałem już bezpośrednio do miroslawa@sportmall.pl, okazało się że tak jest szybciej bo wiadomości słane na shop@snowboards.cz i tak są po jakimś czasie przesyłane do niej. Napisałem że: zrobiłem nowe zamówienie, czy są w stanie je dostarczyć, żeby odpuścili sobie poprzednie, nadal chciałem wymiany wiązań powołując się na poprzednie mejle w załączeniu.

Ku mojemu zdziwieniu 28 i 29 dostałem osobno mejle że moje OBA zamówienia są zrealizowane. Stwierdziłem ze jak przyjdą oba to odbiorę tylko jedno, ale nie wiedziałem jeszcze które. Wiec poprosiłem o wyjaśnienie co i za ile wysłali. Oprócz mejli nadal dzwoniłem kilka razy dziennie. W między czasie automatycznego dostałem mejla z nr przesyłki. Czekałem ze spokojem na awizo z Poczty kiedy zadzwonił do mnie kurier że jest u mnie i mnie nie ma wiec kiedy ma dostarczyć paczki!! Powiedział mi o dość dziwnych kwotach za pobranie więc kazałem mu czekać na mój tel czy w ogóle odbiorę paczki. Miałem podejrzenie że w środku nie ma tego co zamawiałem więc chciałem je otworzyć przed zapłaceniem, niestety nie da się tego zrobić przed przyjęciem i zapłaceniem za paczki. Wtedy dokładnie przejrzałem mejla z nr przesyłki [jest to nr DPD] zauważyłem jest tam link do faktury. Szczęka mi opadła jak to zobaczyłem. Nic się nie zgadzało.

Pierwsza paczka miała deskę Nexus, wiązania Fastec 360 black [?!?!] i śrubokręt, druga tylko wiązania Brotherhood. Żadne wiązanie nie było gratis, w obu nie było pokrowca, w drugiej brakowało deski i wiązań, nie ma gratisowych listew do Brotherhood, deska nie została zamieniona z Nexus na Protocol, [a wiec jednak była cały czas w sklepie!!!] w pierwszej paczce nie zgadzał się model wiązań z zamówieniem.

Miałem dość tego cyrku więc odebrałem wszystko 2 lutego bo najśmieszniejsze jest to że i tak nadal się to opłacało. Po odebraniu i sprawdzeniu paczek okazało się że jedne wiązania są inne niż te które sami opisali na fakturze i na paczce że wysyłają , zmiana była nieduża [w porównaniu do braku niektórych rzeczy i całego bałaganu] Fastec 360 black są white.

Wystosowałem ostatniego mejla podsumowującego sprawę i z prośbą o zwrot kasy za jedne wiązania które powinny być gratis. Resztę sobie odpuściłem. Ostatecznie kasa za te wiązania została zwrócona mi 18 lutego.

Podsumowując:

- obsługa jest tragiczna

- problemy piętrzą się jeden za drugim

- czas na jakąkolwiek odpowiedz liczy się w tygodniach

- telefony nie mają sensu

- wysyłka i realizacja zamówień to loteria

- maja własne problemy z działaniem sklepu a klienci im tego wcale nie ułatwiają

- po co im strona po polsku skoro nie potrafią sobie z nią poradzić?

 

+/- ceny ale nie na wszystko i nie opłaca się z takimi problemami

 

Gdybym zamówił wszystko i miał za to zapłacić z góry to sam bym tam pojechał i to załatwił. Miałem już taka myśl ale zrobiłem wszystko za pobraniem więc z mniejszym i większym spokojem czekałem na realizacje.

 

Moja rada jak chce coś kupić od www.ar-snowboard-shop.pl to tylko na miejscu i to ze względu na okazyjne ceny, bo na pewno nie dla profesjonalizmu.

 

PS

Ostatecznie buty nie za bardzo pasują do wiązań, wiec mam na sprzedaż SP Fastec 360 white. Bardzo fajny system EasyIn, odchylany hiback do tylu, coś jak Flow ale z nowoczesnym paskiem obejmującym nos buta i luzowaniem podczas wypinania głównego paska co eliminuje wadę Flow i ich trudne „wkładanie”. Polecam go głownie początkującym na polskich krótkich stokach, nie trzeba się męczyć i siadać żeby co chwile wypinać się aby wjechać wyciągiem.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

ostrzegam wszystkich przed tym sklepem! Zamówiłem deskę Nitro i wiązania Flow. Mają niskie ceny - to fakt, ale to jedyna zaleta.

Kontakt to jakaś tragedia - najpierw wysyła się do nich maila, oni go odsyłają do jakiejś miłej Pani tłumacz, która z kolei odsyła odpowiedź. Całość trwa kilka dni.

Zamówienie zostało wysłane kurierem i za pobraniem po około tygodniu od jego złożenia. Przesyłka była w dobrym stanie. Wiązania były w porządku - tylko jedna sprawa - deskę przysłali mi NIE W TYM ROZMIARZE, jaki zamówiłem! Chciałem koniecznie wersję 158W (szeroką - ze względu na rozmiar buta 46), a oni przysłali mi 158. Na fakturze mimo tego widniał poprawny rozmiar. Buty wystawały mi tak dużo poza deskę, że nie dałoby się na niej jeździć.

W ten sposób 3 dni przed wyjazdem na ferie zostałem bez deski... Wysłałem taką informację do sklepu i dopiero po powrocie z wyjazdu (gdzie musiałem pożyczyć inną deskę), dostałem odpowiedź, że bardzo im przykro i że nie mają takiego rozmiaru jaki chciałem i mogę odesłać tą którą otrzymałem. Kpina nie sklep! Jak chcecie ryzykować taką sytuację, to proszę bardzo, ja już więcej nie popełnię takiego błędu i ostrzegam przed nimi wszystkich.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  • 10 months later...

Hej,

 

Czytając opinie nastawiłam się na długie oczekiwanie realizacji zlecenia (w decyzji wyboru sklepu przeważyła atrakcyjna cena deski z wiązaniami)

 

Zamówienie złożyłam 02.01.2010 z opcją zapłaty przy odbiorze.

UPS mnie zaskoczył 06.01.2010 stojąc pod drzwiami z moją deską i wiązaniami w Gdańsku.

 

Zamówienie przyszło kompletne.

Nie było opcji wyboru dostawy Pocztą Polską (zapewne dopracowali dostawę przesyłek :))

 

Polecam

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@up

wiadomo, że czasami im wychodzi, ale z większości tego co słyszałem + opisy na tym forum zdecydowanie przeważają za tym, że sklep jest beznadziejny. (troche to zamotałem ale chyba wiadomo ocb :P)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

emilia, nie chodzi mi o porównanie ilości negatywów i pozytywów tylko ilości samych negatywów między różnymi sklepami. To, o czym mówi matzel.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

eh;p , troche wyrozumialosci . sa z czech , sklep jest ogromny , maja bardzo tanio i pewno mld zamowien . robia ultra mase wiec czasem im nie wychodzi , ale jak pokazuje przyklad kolegi wyzej - czasem tez daja rade;) .

 

ogolnie jezeli ktos chce miec w kieszeni pare stow wiecej i nie spieszy mu sie az tak bardzo to mozna zaryzykowac :)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  • 3 weeks later...

Chyba faktycznie od 2010 się poprawili. Zamówilem deske i wiązania w nd 31.01, dziś dostałem (środa 3.02).

W przesyłce wszystko się zgadza, zapakowane jak trzeba. A tanio jest bo większość modeli jest z zeszłych sezonów, ale niczego to nie ujmuje.PZ

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  • 9 months later...
  • 1 month later...

Ja dzisiaj zamówiłem deskę i po zakupie przez 2 godziny wymieniliśmy 3 maile z każdej strony. Zobaczymy co z przesyłką . Jak dojdzie to dam znać żeby polepszyć lub jeszcze pogorszyć zdanie o tym sklepie na forum. Mają napisane że przesyłka do 72 h ma dojść.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  • bercik locked this temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...