Skocz do zawartości

Pytanie dotyczące zejścia z wyciągu krzesełkowego


Rekomendowane odpowiedzi

Siemka otóż mam pytanie do Was dot. zejścia z wyciągu krzesełkowego zastanawia mnie to gdyż do tej pory jeździłem tylko na wyciągach orczykowych tzn. trenowałem że się tak wyrażę. Chciałbym zacząć wjeżdżać na krzesełkach i teraz rodzi się pytanie czy jest trudno zejść tzn. jak trzeba się odpychać (hulajnoga czy też sposobem tylnym(odpychanie nogą z tyłu)) i jak szybko trzeba się odpychać.

 

Proszę o podanie tak jak Wy to wykonujecie.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od typu wyciągu czy wyprzęgany czy taśma,rzecz bardzo istotna.Podczas wysiadania wyprzęgany się wyczepia i jedzie na gumowych kółkach z bardzo mała prędkością i takie zejście nie sprawi problemu,ponieważ nic cie nie uderzy w dupę czy w inna część ciała.Inaczej jest na krzesełku z taśma rozpędową tam wysiadasz na pełnej prędkości,warto wtedy się pchać na miejsca na boku krzesła aby móc szybko odskoczyć.Dużo zależy od wyjazdu z wyciągu są takie,które są szerokie i wąskie,łagodne i strome.Na płaskim i szerokim wyjeździe zawsze odpycham się wypięta nogą i w bezpiecznym miejscu staje i się zapinam.Gorzej jest na stromym wtedy musimy się ostro odepchnąć i gdzieś się zatrzymać.Każdy w sumie robi inaczej jedno kładą nogę na pada antypoślizgowego a inni odpychają się cały czas nogą.Pierwsze zjazdy będą trudno będziesz się przewracał ale próbuj inne techniki aby znaleźć ta najbardziej ci odpowiadająca.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja polecam zjeżdżanie z nogą na padzie antypoślizgowym, lub jeżeli go brak z nogą na desce. Tak jak powiedział Murzynq rodzaje wyciągów krzesełkowych są różne, dlatego ta opcja jest najbradziej uniwersalna i chyba też wygodna.

Kiedyś próbowałam zejść odpychając się nogą, skończyło się na tym, że czułam, że wyglądam bardzo głupio i omal nie dostałam w dupe drugim krzesełkiem :D

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zacznijmy od tego, że siadasz na krzesełko bokiem. Przednia noga wpięta i siadasz najpierw pośladkiem którego noga jest z tyłu i dopiero potem zasiadasz na fula.

 

Zejście:

 

Jak się zbliżasz do końca wyciągu podnosisz zabezpieczenie (to żeby nie wypaść).

Przechodzisz do siadu na jednym pośladku

Kładziesz tylną nogę na padzie

Chwytasz się/ opierasz rękami o krzesełko tak, żebyś mógł się odepchnąć

Będąc już na tyle nad ziemią, żebyś mógł wstać kładziesz dechę na ziemi (tylna noga na padzie, przednia wpięta) podnosisz się/odpychasz od krzesełka - zależy od rodzaju zjazdu (intuicyjnie będziesz wiedział co zrobić)

 

Ja robię tak, że jadąc już na nogach krzesełko mnie popycha i najwyżej później się lekko jeszcze od niego odpycham. Odjeżdżasz, hamujesz j-turn'em i zapinasz dechę :)

 

Na snowprofessor.com jest świetny filmik dokładnie to prezentujący wraz z wprawkami które możesz wykonać w domu. Nazywa się "Riding a chairlift" czy jakoś tak. Po lewej stronie w beginners lessons

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  • bercik locked this temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...