Cześć, jestem po jednym sezonie pewnie jakieś z 15h na stoku, potrafię skręcać z glebą co jakiś czas generalnie. Dziewczyna moja podobnie, nie chcemy kupować wszystkiego na raz, ale w tym sezonie planujemy kupić buty, i teraz pytanie co dla początkujących polecacie? Budżet w zasadzie do 1000zł tak +/-. Za rok będę ponawiać pytanie o deski i wiązania ;)
Pomożecie? Kompletnie się na tym nie znamy, a jeździ się kozacko. W końcu czekam na zimę :D