Ravennn
User-
Zawartość
27 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
0 NeutralnyO Ravennn
-
Tytuł
Świeżak
-
Moja znajoma tam jeździ do Wierchomli i mówi ze jest całkiem sympatycznie. Czerwone trasy i chyba nawet jakis snowpark. krzesełka i dlugosc trasy cos troche ponad kilometr :wink:
-
Mam mentory. Juz przetestowałem. Faktycznie luzuja mi sie stubki (nie jezdzilem zbyt dlugo bo 2 dni i zdazylo mi sie to raz) moze po prostu po zmianie ustawienia wiazan nie dokrecilem zbyt dobrze, ale wiazania wydaja się dosyc przyjemne i w tym połączeniu jezdzi mi sie na tej deseczce bardzo sympatycznie.
-
Byłem tam dzisiaj. Masakra. Warunki okropne. Binkula i Golgota nieczynne. Czynny tylko główny wyciąg krzesełkowy na skrzyczne. Przy czym po 13 go zamknęli ze względu na złe warunki pogodowe. U góry jeszcze jakos dawało rade jeździc, ale podczas zjazdu juz na sam dół ogień totalny. Nie wiedzialem jak jechac zeby mi cos z deski zostało. Wszędzie trawa i kamienie. Nie polecam. Edit. Zamknęli tylko 2gi odcinek. ten górny.
-
Buty mam stare. Z poprzednich sezonow, bo brakło mi juz kasy :mrgreen: Kupione w exi sport firmy woox. Teraz juz bym tego nie kupil, tylko zainwestowal w cos porządnego no ale to juz w przyszlym sezonie
-
Ja kupilem miesiac temu sapienta pnb2 2009. nie mialem jeszcze okazji go sprawdzic ale z tego co czytalem i pytalem, najlepszy stosunek jakosci do ceny. Różnica miedzy modelami (przynajmniej w pnb2) jest taka ze starszy rocznik ma jednolity flex i inny ksztalt niz te nowsze. 2009 ma rozny flex w zaleznosci od miejsca na desce. to sie nazywa chyba progresywny slizg czy jakos tak. Pnb2 jest bardziej wymagający od coasta i jest deską dosyc twardą. Po dłuuugich poszukiwaniach zdecydowałem sie własnie na pnb2 2009, poniewaz niczego lepszego dla siebie nie znalazłem. Z wiązań osobiscie kupiłem dra
-
Okej, juz mnie przekonaliście :mrgreen:
-
Kaczucha niszczy stawy kolanowe z tego co mi wiadomo :mrgreen:
-
Cos mi się wydaje, że kolega pyta o to czy opłaca mu sie kupowac sprzęt, czy po prostu dalej wypozyczac, a nie o to czy ma jezdzic na desce czy tez nie... Owszem. Opłaca się. Pownieważ sprzęt z wypozyczalni zazwyczaj jest w stanie 'blizej nie okreslonym', a przy okazji gdy kilka sezonow zostawiasz kase w wypozyczalni, to za to co tam zaniosłes kupiłbys juz sobie własny sprzęt. Pomyśl o tym. Szkoda $$. juz lepiej kupic cos uzywanego chociazby od znajomego. Wiesz, ze to jest Twoje i nie musisz bulic kasy tak na prawde za 'nic'. Bo tą dechę mozesz potem sprzedac i czesc kasy Ci się zwróci. To
-
:shock: Chcesz vlepki na strone ślizgu przyklejać ?! ; ooo !
-
Rozdajemy Vlepki E-SNOWBOARD.INFO !!!
temat odpowiedział Ravennn → na BoiledEgg → Sprawy dot. portalu
Vlepy już są. Dosyć szybko Dzieki wielkie. -
Niczego konkretnego Ci nie podpowiem, ale doradzam przeczytanie poradników i różnego rodzaju opisów oraz opinii. Sam od tego zaczynałem. Pozwoli Ci to na lepsze rozeznanie w temacie i nie będzesz bazował tylko na subiektywnych ocenach. Sprawdz na allegro albo innych stronach ze sprzętem deski do 600 zł i zacznij cos badac w ich temacie, kolejno odrzucajac i weryfikujac np: http://www.snowsport.pl/index.php?mod=oferta&kat=45#top http://proboarder.pl/c/1/deski.html Skoro sie na tym nie znasz to odpowiednio flex: 10-mega twarda, 1-mega miękka. Czyli Ciebie interesują deski o niższy
-
Ja bym wypożyczył.
-
Białego puchu jeszcze nie widać więc przeglądaj fora sklepy i inne strony internetowe, na pewno cos znajdziesz. Nie potrafię Ci polecic żadnej deski która byłaby aż tak długa, bo nie ma ich zbyt wiele. Duzo tego typu desek to są juz typowe dechy do ostrego FR, które celowo są produkowane dłuższe, bo są stabilniejsze przy szybkiej jeździe. Zawsze mozesz przeskoczyć od razu na carving :mrgreen:
-
Sam zakupiłem tą deskę (przyszła we wtorek) i jeżeli skala umiejętności, którą podałeś jest prawdziwa to polecałbym Sapienta, ale coasta. Jest mniej wymagający. PNB2 jest jedną z najbardziej wymagających i trudnych desek tej firmy z tego co wiem. Mozesz po prostu nie czerpać wystarczającej przyjemności z jazdy. Sam się chwilę zastanawiałem czy brać elementa czy pnb2, bo pomimo tego ze dałbym radę jeździc zarowno na 1 jak i 2giej desce to wymagania pnb2 są nieco wyszze i szkoda zebym sie z nią meczył na stoku, a jeżdzę juz od kilku sezonów. Jednakże stwierdziłem, że podołam. Tyle z mojej stron
-
Okej Dzięki. Jakieś opinie o Mentorach? Słyszałem, ze są dobre i solidne, a główną wadą jest to, że luzują się śrubki. Tyle ze srubki luzuja sie w wiekszosci wiazań. Myslę, ze jezeli będę je systematycznie dokręcał to nie będzie to sprawiało jakiś większych problemów? Coś poza tymi śrubkami z wad?