Skocz do zawartości

Blair

User
  • Zawartość

    61
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutralny

O Blair

  • Tytuł
    Bywalec
  1. Blair

    Ferie 2012

    Witaam was Zgłaszam się do was z prośbą. Chodzi mi o obozy studenckie w ferie, lub jakieś wyjazdy czy coś takiego. Nie mam pojęcia gdzie się zapakować w tym roku i też nic nie mogę sensownego znaleźć. Macie jakieś doświadczenia związane z jakimiś wyjazdami? Czy może jednak pakować siebie, przyjaciół, pociąg i samemu coś organizować?
  2. Blair

    Spindlerov Mlyn

    Panowie... eh Panie też! Co do noclegu to Fortuna jest w miarę ok. Nic specjalnego, ale przekimać się da. Namiary na pewno znajdziesz w internecie. Tylko nie gwarantuje dogadania się przez telefon z tymi Czechami. Ani słówka po polsku, albo po angielsku. Co do dojazdu, to ja sama nie mam pojęcia, bo mnie tam zawsze dowozili.
  3. Ja polecam zjeżdżanie z nogą na padzie antypoślizgowym, lub jeżeli go brak z nogą na desce. Tak jak powiedział Murzynq rodzaje wyciągów krzesełkowych są różne, dlatego ta opcja jest najbradziej uniwersalna i chyba też wygodna. Kiedyś próbowałam zejść odpychając się nogą, skończyło się na tym, że czułam, że wyglądam bardzo głupio i omal nie dostałam w dupe drugim krzesełkiem
  4. Blair

    Czapka

    Ta zaproponowana czapka naprawdę fajna Do tego google i jazda!
  5. Blair

    Na co komu instruktor

    Szybkość uczenia się to fakt, ale przy instruktorze można wypracować ładny i przede wszystkim bezbłędny styl. Z mocnymi podstawami łatwiej iść dalej...
  6. Blair

    Na co komu instruktor

    Żeby tworzyć własny styl należy najpierw mieć dobre podstawy ;p..
  7. Blair

    Straszny ból pachwiny

    To na bank naciągnięcie mięśnia. Ćwiczyłam parę lat gimnastykę i wiem co to znaczy. Polecam gorącą kąpiel, później posmarowanie bolącego miejsca begejem () i codziennie rano rozciąganie bolącego miejsca, nie ma też co za bardzo forsować nogi przez jakiś czas i następnym razem ZAWSZE rozgrzewaj się przed jazdą. Pozdrawiam
  8. Blair

    Freeride

    Co do ćwiczeń na łydki to mi się przydadzą, bo mnie przeraźliwie bolą bo szybkim zjeździe kiedy hardcorowo dociskam krawędzie ;/
  9. Blair

    Start w Szczecinie

    Ja jestem ze Szczecina, tzn. okolice ale w gruncie rzeczy Szczecin. U nas to tylko gubałówka wchodzi w grę, a to nawet stoczkiem nazwać nie można o.O Nie wiem co ci w sumie powiedzieć, bo ja zawsze jeżdżę w "normalnych" górach Wiem, że gdzieś za Kaliszem, albo Drawskiem (nie jestem pewna) jest fajny stok jakoś 500m, tak by można było się pouczyć, ale z instruktorem będzie ciężko. Jak dla mnie to zorganizuj sobie ekipę i wypuść się na weekend w najbliższe góry, weź instruktora w pierwszym dniu choćby, a dalej jakoś pójdzie
  10. Hah, pogodę masz jak w banku. Jeżdżę do Szpindla już parę lat i zawsze jest świetna pogoda! Wy tak tylko pojeździć czy też pobalować ;>?
  11. Ja tak spytam odbiegając od tematu, ile dziewczynka ma lat ?
  12. Kolega bardzo dobry temat w gruncie rzeczy założył, bo uwielbiam słuchać o tym jak kto zaczął swoją pasje snowboardową Zacznę może od tego, że jestem zagorzałą fanką wspomnianego Szpindlerowego Młyna i to właśnie tam 4 lata temu zaczęłam moją przygodę ze snowboardem. To był obóz, taki bardzo sztywny, z wielkim naciskiem na naukę jazdy i z bardzo małym na zabawę. Miałam wtedy jakoś 14 lat. Pogoda cały tydzień, który tam byłam była cudowna. Sprzęt wypożyczony, sprawiał mi wtedy strasznie wielką frajdę i nie widziałam jaki był to złom, w końcu deska to deska, a ja wtedy nagrana byłam na przy
  13. Zgadzam się z poprzednikiem, a nawet jeżeli da się coś kupić to będzie to zestaw snowboardowopodobny. Polecam wypożyczalnie jak na razie
  14. Ja też jestem za wypożyczeniem. Zobaczysz czy złapiesz zajawkę i wtedy kupisz sobie fajny sprzęt
  15. Blair

    Wjazd na krzesełkowym

    A to mozesz mi wytłumaczyć, dlaczego to jest zalecane na większośc wyciągów? W ogóle jakoś nie mogę się doszukać sensu, ale w tym, co napisałaś, a nie w zapinaniu deski na jedno wiązanie. No ja np nie widzę sensu w czymś takim, żeby wypinać deskę, zapinać i później dopinać. Jeżeli już ją wypięliśmy to po co zapiąć ją przed samym wejściem na wyciąg? Nie wiem, może moje myślenie jest błędne, ale ja jeżdżę z wpiętą deską dlatego, żeby się milion razy z nią nie męczyć. Jeszcze czegoś nie rozumiesz? ;]
×
×
  • Dodaj nową pozycję...